wtorek, 14 lutego 2017

Walentynki #1 post tematyczny

Na dzisiejszą datę 14 lutego przypada międzynarodowy dzień zakochanych tak zwane walentynki.


Walentynki są obchodzone w południowej i zachodniej Europie od średniowieczaEuropa północna i wschodnia dołączyła do walentynkowego grona znacznie później. Pomimo katolickiego patrona tego święta, czasem wiązane jest ono ze zbieżnym terminowo zwyczajem pochodzącym z Cesarstwa Rzymskiego, polegającym głównie na poszukiwaniu wybranki serca, np. przez losowanie jej imienia ze specjalnej urny. Współczesny dzień zakochanych nie ma jednak bezpośredniego związku z jednym konkretnym świętem starożytnego Rzymu, choć jest kojarzony z takimi postaciami z mitologii jak KupidynErosPan czy Juno Februata. Możliwe, że zwyczaje związane z tym dniem nawiązują do starożytnego święta rzymskiego, zwanego Luperkaliami, obchodzonego 14–15 lutego ku czci Junony, rzymskiej bogini kobiet i małżeństwa, oraz Pana, boga przyrodyZ kolei Brytyjczycy uważają to święto za własne z uwagi na fakt, że rozsławił je na cały świat sir Walter Scott.


Nawiasem mówiąc jest to dzień, którego połowa ludzi na świecie nienawidzi, a druga połowa uwielbia.
Ci pierwsi to w większości oczywiście single, bo jak tu się cieszyć ze święta miłości, gdy jest się samym... Chodź nie wszyscy z nich się trapią, część z nich ma nadzieję i oczekuje, że właśnie tego dnia spotka WIELKĄ miłość! I niektórym się udaje, ale no cóż jest to zazwyczaj miłość krótkotrwała, wręcz na siłę. Nie wydaje mi się, że chociaż połowa z nich dotrwa do wakacji. Tak, więc może przejdźmy do tej bardziej optymistycznej części. Tego dnia na ulicach, w galeriach, szkołach zobaczymy wręcz wszędzie zakochanych. Rozumiem, że to ich święto, ale mogli by sobie czasem darować, a nie połykać się, zjadać na oczach wszystkich... No znajmy też trochę umiaru, nie każdemu to się podoba.
Oto pare pomysłów na prezent:
  • bukiet kwiatów lub pojedyncza róża - kobiety tu uwielbiają!
  • pluszowy miś,
  • romantyczny spacer,
  • kolacja we dwoje, nie tylko w restauracji kobieta na pewno bardziej doceni jeśli będzie ona zrobiona samemu,
  • wyjście do kina lub komedia romantyczna we dwoje na kanapie + porządny masaż <3

A więc na koniec panowie zwracam się do was: NIE BÓJCIE SIĘ zaprosić swojej ukochanej  ona czeka na to od rana!

ŻYCZĘ WAM KOCHANI UDANYCH WALENTYNEK!



czwartek, 26 stycznia 2017

"I niech los wam sprzyja!"

Hejka!
Co tam u was? U mnie własnie zaczęły się ferie, a że się przeziębiłam to mam trochę czasu żeby zająć się blogiem.
Myślę, że każdy zna "Igrzyska śmierci" książkę albo choćby film. Chciałabym napisać coś o tej trylogii, bo po prostu ją kocham! Między książka, a filmem jest jednak trochę różnic, więc zachęcam serdecznie do przeczytania. Chodź książka wydaje się gruba i odstrasza czyta się ją bardzo szybko.


To może zacznę od samej autorki trylogii, którą jest Suzanne Collins. Amerykańska pisarka urodzona 11 sierpnia 1962 roku. Zanim Collins stworzyła bestsellerową powieść Igrzyska śmierci, będącą pierwszą częścią trylogii o mieszkańcach futurystycznego państwa Panem, napisała kilka bajek i opowiadań, a w końcu zasłynęła pięcioczęściowym cyklem kronik o podziemnym świecie i Gregorze. Obie serie przez wiele tygodni utrzymywały się na liście bestsellerów The New York Times, zyskując pozytywne recenzje zarówno krytyków, jak i czytelników. W 2008 Schoolastic Press opublikowała pierwszą część Igrzysk śmierci. Autorka tłumaczy, że pisząc tę trylogię została zainspirowana mitem o Minotaurze i Tezeuszu, a także coraz bardziej absurdalnymi programami telewizyjnymi typu reality show (w odpowiedzi na ataki ze strony fanów powieści pt. Battle Royale, którzy uważają trylogię Igrzysk śmierci za plagiat). Znaczącą rolę w ostatecznym kształcie książki odegrała także niebezpieczna służba ojca Collins w lotnictwie (w książce ojciec Katniss zginął w katastrofie górniczej). Za napisanie tej trylogii zastała uznana przez tygodnik „Time” za jedną z najbardziej wpływowych ludzi 2010 roku. Premiera filmu na podstawie powieści miała miejsce 23 marca 2012 roku, film okazał się ogromnym komercyjnym sukcesem (zarobił ponad 690mln dolarów przy budżecie 78mln).



To opowieść o świecie Panem rządzonym przez okrutne władze, w którym co roku dwójka nastolatków z każdego z dwunastu dystryktów wyrusza na Głodowe Igrzyska, by stoczyć walkę na śmierć i życie.

Bohaterką, a jednocześnie narratorką książki jest szesnastoletnia Katniss Everdeen, która mieszka z matką i młodszą siostrą w jednym z najbiedniejszych dystryktów nowego państwa. Katniss po śmierci ojca jest głową rodziny – musi troszczyć się, by zapewnić byt młodszej siostrze i chorej matce, a już to zasługuje na miano prawdziwej walki o przetrwanie...

Trylogia Suzanne Collins to prawdziwy bestseller: wszystkie trzy tomy utrzymywały się w czołówce listy bestsellerów magazynu „The New York Times” przez wiele tygodni!



Krótka recenzja:
,Igrzyska Śmierci'' pochłonęły mnie już od pierwszej strony. To naprawdę cudowna i bardzo wzruszająca książka, która opowiada o odwadze, miłości i poświęceniu. Podczas czytania tej trylogii przynajmniej na kilkunastu fragmentach można się wzruszyć do łez. Suzanne Collins doskonale opisała odczucia głównej bohaterki- Katniss. Dzięki bardzo ciekawej i interesującej fabule- od książki nie można się oderwać. Co prawda na przeczytanie ,,Igrzysk Śmierci'' nie wystarczy kilka godzin, ale warto poświęcić trochę czasu dla tej trylogii. O niektórych książkach można powiedzieć, że są przeciętne... nieciekawe, że aż dziwnie się je czyta... ,,Igrzyska Śmierci'' z pewnością do takich nie należą!! Gdy się je przeczyta, dopiero wtedy można powiedzieć, że o niektórych książkach nigdy się nie zapomina!











Gale Hawthorne

Gale urodził się jako najstarszy syn Hazelle i nieznanego z imienia górnika. Od dziecka zbierał jedzenie dla rodziny. Miał szeroką wiedzę na temat zastawiania sideł i stąd brał pożywienie. Z czasem matka urodziła mu dwójkę młodszych braci. Jego ojciec zmarł tragicznie w wybuchu w kopalni, tym samym, co ojciec Katniss. Wtedy urodziła się jego siostra. W trakcie jednego z polowań spotkał Katniss. Razem wymieniali się doświadczeniem - w zamian za naukę zastawiania pułapek. Z czasem zaprzyjaźnili się i wolny czas na spotykaniu się w skalnej wnęce. Tam rozmawiali o swej nienawiści do Kapitolu. Po pewnym czasie Gale zakochał się w dziewczynie, lecz została ona zabrana jako trybut na Głodowe Igrzyska. Gdy ona przebywała na arenie, opiekował się jej rodziną. Obserwował poczynania przyjaciółki i nie był zadowolony z jej udawanego związku z Peetą.




Ktaniss Everdeen


Główna bohaterka i narratorka trylogii Igrzyska Śmierci. Jest córką państwa Everdeen: aptekarki oraz nieżyjącego już górnika, a także starszą siostrą Primrose Everdeen. Po śmierci ojca przejęła na swe barki żywienie rodziny i nielegalnie polując, nauczyła się doskonale strzelać z łuku.
Po tym, jak Primrose została wylosowana do udziału w 74−tych Głodowych Igrzyskach, Katniss zgłosiła się, by zająć jej miejsce. Podczas ich trwania dopuściła się nieświadomego aktu buntu przeciw Kapitolowi, co uczyniło ją symbolem Rebelii. Uczestniczyła także w III Ćwierćwieczu Poskromienia, z którego, podobnie jak piątka innych osób, wyszła cało.


Peeta Mellark

Syn piekarza z Dystryktu Dwunastego i jeden z głównych bohaterów trylogii Igrzyska Śmierci, współzwycięzca 74. Igrzysk Głodowych. Zakochany w Katniss, choć nigdy przedtem nie wyznał jej swojej miłości. Podczas igrzysk wiele razy uratował swojej ukochanej życie, nieraz ryzykując własne. Jest życzliwy i charyzmatyczny, posiada dar przekonywania ludzi i szybko sobie ich zjednuje. Pod koniec Ćwierćwiecza Poskromienia został porwany przez Kapitol, gdzie zostaje torturowany psychicznie, a jego wspomnienia zostają zmodyfikowane do tego stopnia, że zaczyna uważać Katniss za wroga, lecz udaje mu się odzyskać pamięć. Ostatecznie, Katniss, uświadomiona, że jednak go kocha, rodzi mu dwójkę dzieci.




Galeria:











czwartek, 29 grudnia 2016

Święta, święta.... i sylwester!

Z okazji świąt chciałabym Wam kochani czytelnicy życzyć zdrowia, szczęścia, pomyślności, wygranej w lotto, prawdziwej miłości oraz spełnienia waszych marzeń, ponieważ to one pozwalają Wam piąć się na coraz to wyższe stopnie życia i osiągać nowe sukcesy. Zaraz mamy sylwestra, więc dodam jeszcze, aby ten rok był jeszcze lepszy niż poprzedni :D


Tak święta święta i wielki szał w sklepach, ale czy tak naprawdę jest to nam wszystko potrzebne? Czy nie wystarczyła by połowa tego całego jedzenia? Potem znów nadejdzie nowy rok i postanowienia, że trzeba schudnąć, zacząć ćwiczyć... Z mojego doświadczenia wiem, że łatwo powiedzieć trudniej zrobić, postanowiłam się zdrowiej odżywiać i zadbać o siebie, nawet zaczęłam trochę czytać o tych wszystkich węglowodanach, jeść białko, a skończyło się to tym, że po 3 miesiącach i tak wybrałam czekoladę i fotel przy grzejniku. Także jeżeli komuś zależy to nie czekaj do nowego roku, początku miesiąca, tygodnia, poniedziałku czy nawet jutra zacznij już dzisiaj!  


Święta Bożego NarodzeniaNarodzenie Pańskie – w tradycji chrześcijańskiej - święto upamiętniające narodziny Jezusa Chrystusa. Jest to stała uroczystość liturgiczna przypadająca na 25 grudnia. Boże Narodzenie poprzedzone jest okresem trzytygodniowego oczekiwania (dokładnie czterech niedziel), zwanego adwentem. W Kościele rzymskokatolickim jest to święto nakazane.

Wszyscy maja swoją ulubioną potrawę z dwunastu, moja to barszczyk czerwony z uszkami <3 ,  choć zdarzają się też tacy, którzy nie jedzą w ten dzień nic lub smażą sobie schabowe... Jednak każdy z nas wyczekuje pierwszej gwiazdki by móc otworzyć wyczekane prezenty.  Później zaczynają się rozmowy i dowcipy przy stole rodzinnych zgrywusów oraz czas na pasterkę. Kolejne dwa dni to odwiedziny u rodziny i czas przejedzenia oraz ucieczka przed pytaniami wszystkich ciotek. Okres między sylwestrem a świętami możemy nazwać "jedz bo się zmarnuje" wtedy każdy stara się pozbyć jedzenia, najczęściej kończy się zaproszeniem sąsiadów, którzy również wyczuwają sposób by pozbyć się jedzenia i przynoszą "drobny" upominek. 



Jakie plany na sylwestra?
Nie wiem. Nie mam planów. Pewnie wbije gdzieś na krzywy ryj, wniosę flachę, opije się cudzej wódki...
Prześpisz z cudzą dziewczyną...?
Do końca życia będziesz mi wypominać?
Tak...


Ale w końcu nadchodzi 31 grudnia i problem połowy polaków, gdzie tu wyjść?? Zazwyczaj młodzież idzie na jakieś domówki albo na rynek na koncert, a dorośli siedzą przed telewizorem i oglądają sylwester z Polsatem lub idą na jakiś bal do remizy. Zazwyczaj wszystko kończy się jednak zgonem... A skoro jak wypadniemy w ten wieczór tak przez cały rok, więc możemy sobie wyobrazić ten piękny rok dla gimbusów....  Pamiętajcie również, że zabawa fajerwerkami jest niebezpieczna, więc korzystajcie z głową i uważajcie, żeby jednak nie przedawkować %.  




Żadne prawa i ustawy nie zabiorą nam zabawy!

wtorek, 27 grudnia 2016

The end.

Zerwanie- czynność wykonywana w kontaktach damsko-męskich w celu odzyskania wolności. Często towarzyszą jej płacz i awantura czasem dochodzi nawet do rękoczynów. Wiele osób uważa, że zerwać z kimś to coś fajnego, ale jeśli to ktoś zerwie z nami, to fajne to nie jest, chyba, że z premedytacją do tego doprowadziliśmy. Zrywanie nie jest algorytmem, zawsze przebiega trochę inaczej...
Niektórzy długo przeżywają ten trudny okres: załamują się, obarczają winą, później szukają winy w drugiej osobie, próbują sie zemścić, szukają nowej(go) partnerki(a) tylko po to żeby udowodnić coś osobie, która wcześniej z nią(m) zerwała. Czasem udaje się stworzyć nowy udany związek, ale przeważnie trwa on krótko i przebiega chaotycznie. Inni czerpią z rozstań nową energię do działania, do pracy nad sobą, chca za wszelką cenę pokazać byłej połówce co stracili.


Jest wiele sposobów na zrywanie można prosto z mostu powiedzieć o co chodzi, ale można również pokombinować m.in. na unikanie, na kolegę/koleżankę, a jeśli już naprawde chcemy się od siebie oddalić to polecam na płatnego zabójcę, no chyba, że ktos nie ma kasy to na ubogiego desperanta zrobić to samemu :P
Niestety nie da się zapobiec rozstaniom. Zawsze ktoś się w kimś odkocha lub poprostu dojdzie do jakiejś sprzeczki, awantury. Jeśli ktoś chce zawsze znajdzie powód.
Nie łam mi serca
Czy wrócą tamte dni?
Nie łam mi serca czy jeszcze powiesz mi,
że to wszystko co łączyło nas, to coś więcej niż utracony czas...

Mówią, że tego kwiatu jest pół światu,
ale mój świat nie zna żadnych innych kwiatów.
Mój świat był Tobą, ale ktoś sformatował Cię.
Jak idiota modlę się o jeszcze jedną szansę, wiesz?
Nie odbierasz, a ja sam już nie wiem co mam myśleć
Czy mam teraz winić siebie, a może winić tylko Ciebie?
A może życie winić mam, że się wszystko j*bie...

Dopiero po rozstaniu zaczynasz rozumieć, że go kochasz...
Ale to już niestety nie wróci...
On znajdzie inną, Ty będziesz cierpiała,
ale On tego nie będzie widział...
Ty cierpisz,a on nic nie zrobi.

niedziela, 27 listopada 2016

Miłość czy zauroczenie??

Hejka!

Dzisiaj zaintrygował mnie temat czym różni się miłość od zauroczenia? Czy ja się zakochałam czy raczej po prostu chłopak mi się podoba? Jak to odróżnić?

Miłość – uczucie, typ relacji międzyludzkichzachowańpostaw. Często jest inspiracją dla dzieł literackich lub malarstwa. Stanowi ważny aspekt psychologiifilozofii i religii, np. w chrześcijaństwie definiowana jest jako "dążenie bytu do dobra", uważana jest za najważniejszą cnotę oraz sens życia człowieka.

zauroczenie «fascynacja kimś lub czymś»
zauroczyć
1. «wzbudzić w kimś zachwyt»
2. «według wierzeń ludowych: rzucić na kogoś lub coś urok»
3. «przedwczesnym mówieniem o czymś spowodować, że coś się nie uda lub nie dojdzie do skutku»  zauroczyć się «ulec urokowi kogoś lub czegoś»

Jak widać są to dwa różne pojęcia, ale jak je teraz odróżnić? Niby tak, no od razu się mówi zakochałam się w nim/niej (rzygam tęczą) <3 <3 Ale po pewnym czasie najczęściej po zerwaniu uświadamiamy sobie, że to nie była miłość tylko zauroczenie. Jeśli jesteśmy  w kimś zakochani to zrobimy dla niej/niego wszystko od razu, bez zastanowienia jak to się mówi: zakochać się na zabój! Ale gdy jednak zawachamy się choćby przez chwilę, czy ta osoba jest tego warta to mówimy wtedy o zauroczeniu. Uczucie to występuje również u par, które nie dorosły wiekiem do tego jakże poważnego związku chodzi tu między innymi o rzekomo prawdziwe miłości gimbusów, albo i nawet dzieci z podstawówki. Nie uważam, że nie można się w tamtym czasie zakochać, bo oczywiście są wyjątki jak od każdej reguły, ale nie można nazwać czegoś miłością jeśli to jest na pokaz lub na próbę albo i zdarza się, żebyśmy nie byli gorsi, bo inni są to my też musimy bo nie będziemy fejmami.... Booosz... Czy teraz liczy się tylko sława? Nie ma miejsca na prawdziwą miłość?

A oto kilka fotek z sobotniej sesji z Zuzią! <3











Boisz się powiedzieć ludziom, co naprawdę czujesz, bo boisz się, że to ich zniszczy... 
Dlatego wszystko trzymasz w sobie i to niszczy Ciebie...

sobota, 19 listopada 2016

Przyjaźń damsko-męska - jeden z największych mitów XXI wieku

Przyjaźń damsko-męska istnieje, tylko nie zawsze obu stroną zależy tak samo...

Ostatnio coraz częstszym tematem staje się friendzone, ale jak do tego w ogóle dochodzi? Co to jest friendzone? Na czym ono polega i kogo dotyczy? Czy to znaczy, że przyjaźń damsko-męska nie istnieje?? To są chyba najodpowiedniejsze pytania do tego tematu. Każdy się zastanawia co się dzieje w relacjach damsko-męskich zanim jedno z nich zaakceptuje decyzję drugiego.


FRIENDZONE - (zarezerwowane dla przyjaciela) to powszechne określenie sytuacji, w której dwie osoby darzą się przyjaźnią, ale jednej z nich przestaje już ona wystarczać. Niestety druga prawie żepołówka zdaje się nie zdawać z tego sprawy i świadomie bądź nie utrzymuje status solo.
Straciłam mój własny głos wobec prostych prawd
Przybita niechęcią do ludzkich trosk i spraw
Zegary cofają się wciąż do starych ran
Boleśnie przemijam... od tak... 

Temat dotyczy jednak w większej części mężczyzn, ponieważ to oni zrobią wszystko, żeby być jak najbliżej ukochanej, ile razy to facet nie usłyszał od "przyjaciółki" DLACZEGO ŻADEN FACET NIE JEST TAKI JAK TY...? Na początku żadne z nich nic nie podejrzewa spotykają się, rozmawiają ze sobą, czatują, dzwonią wręcz cały czas są ze sobą w kontakcie. Później jedna z nich chciałaby czegoś więcej, nie tylko wiedzieć, że ma się ciągły kontakt z nim/nią, chciałaby mieć również kontakt bezpośredni i pewność, że nikt inny nie zabierze jej psiapsi <3 I tak rodzi się zazdrość i zauroczenie do naszego najlepszego przyjaciela. 
Nie umiem, nie chcę, wolę tak...

Większość osób w takim momencie uważa, że druga przyszła połówka czuje to samo i doznają szoku, gdy tak nie jest. Chłopak zrobi jednak wszystko i będzie próbował udowodnić kobiecie, że własnie jego potrzebuje, w końcu zatrzyma się na tym, że będzie razem z nią oglądał komedie romantyczną podając jej chusteczki oraz słuchał historii jaki to ten Michał jest okropny... Oznacza to, że kobieta zaszufladkowała go jako bratnią duszę, a nie faceta, który może się stać jej życiowym partnerem. Niestety z friendzone strasznie trudno jest uciec, niektórzy wręcz uważają, że nie ma  stamtąd wyjścia. Jednak da radę pozbyć się etykietki "brata"!

Są dwa sposoby jak pozbyć się tego strasznego dla nas stanu:
1. powiedzieć wprost czego się oczekuje w ten sposób nie pozostawimy żadnych złudzeń partnerce/partnerowi czego od nich oczekujemy,
2. samoamputacja jeżeli boimy się reakcji na powyższy punkt  nie pozostaje nam nic innego jak dać sobie spokój i odpuścić...
Już wolę nie czuć nic...

Wiele osób uważa, że miłość damsko-męska istnieje, lecz nie wiedzą co tak naprawdę czuje druga strona. W dzisiejszych czasach można by stwierdzić, że friendzone dotyczy każdego z nas w większym lub mniejszym stopniu. Przyjaźń damsko-męska istnieje do pierwszego pocałunku... Później zmienia się w prawdziwy związek, a następnie oddało by się wszystko za stare kontakty, sprzed zauroczeniem, a potem miłością.
 
Przywieram do obcych ust
Myślę: szkoda nas
W rozpaczy odcinam coś 
Nie czuć uciec trwać

Czy istnieje przyjaźń damsko-męska? Każdy na ten temat ma swoje teorie, ale prawda jest taka, że ma to pytanie nie ma, nie ma żadnej dobrej odpowiedzi.

Życie w 10% składa się z tego, co nam się przytrafia. W pozostałych 90% z tego, jak my reagujemy. Więc albo możesz zaakceptować swoją przynależność do szufladki z tytułem przyjaźń albo możesz po prostu z niej wyjść. Sam. Tak po prostu. W ostatecznym rozrachunku przewagę masz ty, bo ty ty decydujesz jak zareagujesz na to co cię spotyka. Więc nie zwalaj winy na druga osobę, bo to ty sobie grzecznie umieściłeś swój kawałek przyjacielskiej szuflady.

sobota, 12 listopada 2016

Przyjaciele - najwspanialsi ludzie na świecie!

Przepraszam za tak długą przerwę ale zmieniłam szkołę
i  brakuje mi czasu, niestety szkoła średnia to już nie przelewki...  A tak w ogóle zmieniłam nazwę bloga, ponieważ chciałabym wstawiać posty innego/różnego rodzaju. Nowe wpisy zacznę tematem dla mnie najważniejszym, którym są moi przyjaciele <3





Zacznijmy może od definicji słowa przyjaciel, gdyż mało kto ją zna:
- człowiek pozostający z kimś w bliskich, zażyłych stosunkach; powiernik, druh;
- człowiek okazujący sympatię, poparcie; zwolennik, protektor, miłośnik;
- eufemistycznie: mężczyzna utrzymujący z kimś kontakty erotyczne; kochanek.

Taaak... można powiedzieć, że wręcz nikt by się nie spodziewał takiej trzeciej definicji tego jakże niewinnego określenia najbliższej nam osoby, a jednak!

Pewnie każdy z nas ma paczkę przyjaciół i tego jednego na całe życie, któremu może powierzyć wszelkie smutki i radości. Ale również spotkaliście się wiele razy z fałszywi, dwulicowymi ludźmi. Najchętniej pozbylibyśmy się takich osób, ale to jednak nie moralne...
Przekaże wam teraz 7 złotych zasad dotyczących prawdziwej przyjaźni: 



AKCEPTACJA - prawdziwy przyjaciel akceptuje cię taką, jaką jesteś, nie próbując zmieniać i tworzyć nowej ciebie, pasującej do jego wizji.

NA DOBRE I NA ZŁE - czujesz, że cokolwiek się wydarzy, on będzie obok by podać pomocną dłoń. W ciężkich chwilach, w razie problemów, ale też wtedy, gdy jesteś szczęśliwa.

BEZ TAJEMNIC - uważaj na to, co komu mówisz. Sztuczny przyjaciel zawsze w jakiś sposób  wykorzysta tę wiedzę przeciw tobie. Dobry, skorzysta z niej tylko w dobrej wierze i nie podzieli się nią z innymi bez twojej zgody.

SPOTKANIE W  POŁOWIE DROGI - prawdziwy przyjaciel nie oczekuje od ciebie tego, że zawsze odezwiesz się pierwsza. Spotkacie się zawsze „w pół drogi”.

SAMOPOCZUCIE - przyjaciel potrafi powiedzieć coś takiego, tak zadziałać, że szybko powrócisz do równowagi emocjonalnej. Mimo, że jeszcze przed chwilą wylewałaś wiadra łez, teraz powoli wraca ci ochota do życia, a poziom energii podnosi się.

SZCZEROŚĆ - prawdziwy przyjaciel nie oczekuje od ciebie, że nie będziesz popełniać błędów. Nie obrazi się , choć może nieraz zdarzy mu się „strzelić fochem”.

LOJALNOŚĆ - prawdziwi przyjaciele nigdy nie rozmawiają o tobie z innymi za twoimi plecami. Jeśli bliska osoba ma z tobą jakiś problem, powie ci to osobiście w cztery oczy, bo cię szanuje! Ale jeśli ktoś w towarzystwie zacznie cię krytykować stanie w twojej obronie. 

Myślę, że jeśli ktoś stara się postępować zgodnie z tymi zasadami możemy bez problemu nazwać go naszym BFF. Gratuluję wam i waszym przyjaciołom, że ze sobą wytrzymujecie,a tym którzy szukają jeszcze prawdziwego przyjaciela życzę powodzenia i samych prawdziwych ludzi na waszej drodze!

Oto kilka zdjęć mojej wspaniałej paczki!


KOCHAM WAS!!!









DZIĘKUJĘ, ŻE JESTEŚCIE!!
<3